Artystka w swojej twórczości posługuje się zarówno olejem, akrylem jak i temperą. Tematem wiodącym jej obrazów jest natura, jej piękno uchwycone podczas podróży po Australii, Nowej Zelandii; pełne egzotyki kwiaty. Inspiruje ją również sama kobieta. Postacie aborygenek, korsykanek, portrety bliskich: matki, córek równie często występują w pracach Teresy Ł. Tonar. Twórczość malarki pełna wyrazistych kolorów, tchnie radością i optymizmem.
Artystka wystawiała swoje prace w Polsce i w Austrii, m.in. w Galerii Kandinsky w Wiedniu. Wystawie zorganizowanej w naszej Galerii przyświecało motto - myśl Ralfa Emersona: ”Kwiaty są uśmiechem ziemi”.
Teresa – Łucja Tonar z domu Słowik: rodowita szczawniczanka, jej rodzice do roku 1946 prowadzili wyszynk piwa i wina, w willi Englander, przy ulicy Szalaya 1. Po tragicznej śmierci ojca w 1946, a następnie matki, Teresa opuszcza rodzinną Szczawnicę. Zamiłowania artystyczne rozwija w klasie ceramiki, w Liceum Sztuk Plastycznych, w Nowym Wiśniczu. Będąc absolwentką Liceum zdaje egzamin do Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu, jednak z braku miejsc nie zostaje przyjęta. Trudna sytuacja materialna młodej dziewczyny nie pozwala jej na ponowną próbę egzaminacyjną toteż szuka pracy w swoim zawodzie i znajduje ją w Fabryce Porcelany „Krzysztof” we Wałbrzychu, gdzie pracuje jako modelarka i malarka. Kolejne doświadczenia zawodowe zdobywa w prywatnej firmie porcelany „Boksiewicz” w Katowicach oraz jako dekoratorka w reklamie. W latach 1967-1972 prowadzi własną firmę ceramiki artystycznej w Kamienicy k. Łącka. W tym okresie ma swoją pierwszą wystawę, w Szczawnicy, w willi „Pałac”. Zostaje laureatką II i III nagrody w ogólnopolskim konkursie na ceramikę artystyczną. W r.1973 wyjeżdża do Szwajcarii a następnie do Austrii, tam poznaje swego męża, a w 1974 otrzymuje obywatelstwo austriackie. Od tego roku zostaje zatrudniona w Studio Emalii w Wiedniu, gdzie twórczo pracowała aż do uzyskania emerytury. Jest matką dwóch córek, z których jedna mieszka w Nowym Jorku, a druga w Wiedniu. Artystka dużo podróżuje po świecie, a w rodzinnej Szczawnicy jest częstym gościem.